Czym są Msze święte gregoriańskie? 30 Mszy świętych za jednego zmarłego. Przeczytaj tekst o okolicznościach powstania tego zwyczaju modlitwy.
Czy wiesz o tym, że nazwa „Msze gregoriańskie” pochodzi od imienia papieża Grzegorza Wielkiego? Historia tej trzydziestodniowej modlitwy eucharystycznej wiąże się z historią pewnego mnicha. Dzięki tym Eucharystiom zyskał on zbawienie. Papież Grzegorz Wielki wspaniałomyślnie zaplanował 30 Mszy świętych za tego zakonnika. To słynne objawienie mnicha, dziękującego papieżowi za włożony trud, jest zachętą dla wielu katolików do zamawiania takich Eucharystii dla swoich bliskich zmarłych.
Całą historię opisał św. Grzegorz Wielki w swych „Dialogach”.
Papież Grzegorz zanim w 590 roku został papieżem, był opatem benedyktyńskiego klasztoru. Jeden z mnichów, imieniem Justus, zachorował. Już na łożu śmierci wyznał, że ukrył przed wspólnotą trzy złote soldy. W świetle zasad rządzących w klasztorze dopuścił się wielkiego grzechu. „Było bowiem w naszym klasztorze stałą regułą, aby bracia tak wspólnie żyli, aby żaden z nich nie miał swojej osobistej własności”. Wyjaśnił papież Grzegorz I.
Justus na polecenie opata umarł w osamotnieniu, a pochowano go nie wśród innych zakonników, lecz w niepoświęconej ziemi, rzucając do jego grobu wspomniane monety. Jednak miesiąc po jego śmierci Grzegorz zaczął się „w duchu litować nad zmarłym bratem i myśleć z głębokim smutkiem o jego katuszach i szukać jakiegoś środka, aby mu pomóc”. Polecił więc przeorowi, aby odprawiono za niego trzydzieści mszy św., dzień po dniu, bez przerwy.

Widzenie mnicha
Po odprawieniu trzydziestej mszy św. Justus ukazał się w widzeniu swemu rodzonemu bratu Kopiosusowi. Był on również mnichem. Powiadomił go, że właśnie został uwolniony z czyśćca. Dołączył także do wspólnoty zbawionych. „Z tego wyraźnie się okazało, że zmarły brat przez zbawczą Hostię został uwolniony z katuszy”. Tak podsumował to zdarzenie papież Grzegorz I.
Można więc uważać, że to właśnie pod wpływem jego autorytetu ukształtowała się praktyka trzydziestu mszy świętych. Od tamtego czasu odprawia się je za konkretną osobę zmarłą. Wspomniana praktyka upowszechniła się najpierw w Rzymie, a potem w Europie.
Msze święte gregoriańskie – 30 Mszy świętych ma coraz większą popularność
Bardzo popularną praktyką wśród wiernych jest uczestniczenie w czasie odprawianych gregorianek we Mszach w swojej parafii i przyjmowanie Komunii świętych za omadlanego zmarłego (dlatego na gregorianka.pl przesyłamy potwierdzenia, kiedy będą sprawowane Eucharystie) . Poza tym mamy świadomość, że dzięki temu tworzy się szczególna więź między Ofiarą Jezusa Chrystusa a naszym wysiłkiem.
To niesłychane, że swoim zaangażowaniem wpływamy na jeszcze większe owoce Mszy świętych gregoriańskich!
Przeczytaj więcej szczegółów tutaj : ZOBACZ